Kuchennik Kuchennik
1003
BLOG

Jajka nadziewane

Kuchennik Kuchennik Rozmaitości Obserwuj notkę 36

Jajka nadziewane, w odróżnieniu od faszerowanych, są jedną z ulubionych formych jajecznych w mojej rodzinie od zawsze. Oczywiście, nie może ich zabraknąć na stole wielkanocnym, ale tak naprawdę - sprawdzają się w każdej sytuacji: na sobotni0-niedzielne śniadania, na kolacje, jako przystawki lub jako składnik zimnego bufetu. Łatwe w przyrządzaniu (jedna z pierwszych rzeczy jedzeniowych, jakie robiłam samodzielnie i bez przepisu), dają ogromną możliwość waricji ... Najlepiej mieć do nich specjalnie talerze z wgłębieniami, ale - ostatecznie - można sobie pomóc, podpierając je sp. sałatą. Dla większej ilości biesiadników można przyrządzić jednocześnie kilka wersji, różniących się smakiem i wyglądem Dzieciom można przemycić w nich składniki, których nie cierpią: zioła, warzywa, cebulę ... A ponieważ są wakacje, to może jakiś nastolatek skusi się na przygotowanie takiego dania samodzielnie? A potem zaprosi na degustację koleżanki i kolegów?  Dziś na śniadanie:

Jajka nadziewane rybą wędzoną

4 jajka ugotowane na twardo i obrane ze skirupek

pęczek opłukanego, osuszonego, drobniutko posiekanego szczypiorku (może być też koperek lub natka pietruszki)

kawałek ryby wędzonej wielkości połowy małej makreli, bez skóry i ości (makrela jest świetna, ale dodkonały będzie też dorsz, halibut, łosoś, sieja ... byle świeże)

majonez (3-4 łyżki, w zależności od gęstości); część majonezu (lub nawet całość) można zastąpić gęstym jogurtem

sół, pieprz

Wykonanie:

Jajka przekrawamy wzdłuż, ostrożnie wyjmujemy żółtka i wkładamy je do miski. Dodajemy majonez i rybę i bardzo dokładnie rozgniatamy widelem. Dodajemy szczypiorek, doprawiamy do smaku dużą ilością świeżo mielonego pieprzu i (ewentualnie - majonez jest słony!) sól. Dokładnie mieszamy.

Powstałą masą napełniamy ostrożnie połówki jajek. Jeśli mamy szprycę z ozdobnymi końcówkami, to oczywiście efekt będzie o wiele lepszy - polecam, bo wydatek niewielki, a walory dekoracyjne na zawołanie.

Układamy na talerzu. W wersji wykwintnej możemy ozdobić odrobiną kawioru; w wersji codziennej - wystarczy gałązka pietruszki, połówka małego pomidora koktajlowego lub co tam nam zmysł artystyczny podpowiada ...

 

Kuchennik
O mnie Kuchennik

Jestem skromna, zdolna i pełna poświęcenia.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości